Latopis nowogrodzki pierwszy

Folio 47’Въ лѣ[то] 6695 (1187) поставленъ бы[сть] архиеп[иско]пъ новгородьскыии Гаврила м[ѣсѧ]цѧ марта въ 29 нас[вѧ]т[о]го Варихисия. и приде Новугородѹ м[ѣсѧ]цѧ маиѧ въ 31нас[вѧ]т[о]го м[ѹ]ч[е]н[и]ка Ермиа. и ради быша новъгородьци. Томь [же] лѣ[тѣ]престависѧ игѹменъ Моисѣиѹ с[вѧ]тыя Б[огороди]цѧ Антонове манастыри и поставиша на мѣстеѥго Волоса. Въ то [же] лѣ[то] громъ бы[сть]страшьнъ зѣло и мълния. пришьдъшмъ съ кр[ес]ты ѿ с[вѧ]тыя София къ с[вѧ]т[о]мѹ Михаилѹ и поющимъ 9 пѣ[снь] и шибе громъи мълния и падоша вси людьѥ и ц[е]ркы загоресѧ. нъ Б[ог]ъ своѥю м[и]л[ос]тию и м[о]л[и]тв[а]ми с[вѧ]то[го] Ми[ха]илаFolio 48и не бы[сть] беды ц[е]ркви а 2 ч[е]л[о]в[ѣ]ка быста мьрътва. Въ то [же] вре[мѧ] избьени быша печерьскеи и югърьскии въ въ Печере а дрѹгии за Волокомь и паде головъ о сте къметьства.Томь [же] лѣ[тѣ] бы[сть] знамениѥ въ с[о]лнцївъ полъдни и бы[сть] яко м[ѣсѧ]ць съмерчесѧ и по мале времени напълнисѧ и пакы просвѣтисѧм[ѣсѧ]цѧ септѧ[брѧ] въ 9. Въ то [же] лѣ[то] выгнаша новгородьци кн[ѧ]зѧ Мьстислава Д[а]в[и]д[о]вицѧ. И послаша къ Всѣволодѹ Володимирю по Ярослава по Володимирицѧ. и вънидевъ Новъгородъ и седе на столѣм[ѣсѧ]цѧ ноябрѧ въ 20.

W roku 6695 (1187) Ustanowiony został arcybiskup nowogrodzki Gabriel, w miesiącu marcu, 29 [dnia], w święto św. Barachizjusza. I przybył do Nowogrodu w miesiącu maju, 31 [dnia], w święto św. męczennika Hermiasza. I byli radzi Nowogrodzianie. Tegoż roku zmarł Mojżesz, igumen Antoniewskiego monasteru Świętej Bogurodzicy[386] i ustanowiono w jego miejsce Wołosa. W tym samym roku była [burza] nad wyraz straszna z gromami i błyskawicami. Kiedy [wierni] przeszli z krzyżami od Świętej Sofii do [cerkwi] św. Michała[387] i śpiewali dziewiątą pieśń [kanonu], uderzył grom z błyskawicą i upadli wszyscy ludzie, i cerkiew zapłonęła. Jednak dzięki miłosierdziu Bożemu i modlitwom św. Michała cerkwi nie wydarzyło się wiele zła, lecz [tylko] dwie osoby straciły życie. W tym samym czasie zabici zostali Pieczorcy[388] i Jugrowie[389] nad Pieczorą[390], a inni – za Wołokiem, i spadło ze sto głów kmieci. Tegoż roku pokazał się znak na słońcu w południe: było jak księżyc, zaćmiło się, po krótkim czasie stało się znów pełne i rozświetliło się, w miesiącu wrześniu, 9 [dnia]. W tymże roku przegnali Nowogrodzianie księcia Mścisława Dawidowica. Posłali do Wsiewołoda[391], do Włodzimierza [nad Klaźmą], po Jarosława Włodzimierzowica[392]. I przybył do Nowogrodu, i zasiadł na tronie w miesiącu listopadzie, 20 [dnia].