Latopis nowogrodzki pierwszy

Folio 91’Въ лѣ[то] 6727 (1219) присла великыи кн[ѧ]зь Мьстислав Романовиць ис Кыѥва с[ы]нъ свои Всѣводъъ ре[че]. приимете собе кн[ѧ]зѧ Всеволода а С[вѧ]тосла[ва] стареишаго пѹ[сти]те къ мнѣ. новгородьци же волю ѥго створиша.Поиде тоя зимы Сьмьюнъ Ѥмїнъ въ 4хъ стѣхъ на Тоимокары и не пѹ[сти] ихъ Гюрги ни Ярославсквозѣ свою землю. и придоша Новѹгородѹ въ лодьяхъ и ста по полю шатры на зло. и замыслишаТвьрдислав и Якѹнъ тысѧчьскыи засли къ Гюргю не пѹ[сти]ти ихътѹда и възвадиша городъ.Тъгда ѿяша посадничьство ѹ Твьрдисла[ва] и даша Сменѹ Борисовицю а тысѧцьскоѥ ѹ Якѹна и даFolio 92ша Семьюнѹ Ѥминѹ. Тъгда жеконцѧша ц[е]рк[о]вь камѧнѹ с[вѧ]тыя Варвары. Того [же] лѣ[та] заложиста Твьрдиславъ съ Федоромь ц[е]рк[о]вь камѧнѹ с[вѧ]то[го] Михаила а дрѹгѹю с[вѧ]т[ы]хъ3 отрокъ посторонь малѹ съвѣршиша ю въ 4 дни.Поиде кн[ѧ]зь Мьстиславъ и Володимиръ ис Кыѥва къ Галицю на королевицѧ и выидоша галицѧне противѹ и Чехове и Лѧхове и Морава иѸгре и състѹпишасѧ полкове. и пособи Б[ог]ъ Мьстиславѹ и въ городъГалиць въѥха а королевицѧ рѹкама яша и съ женою и взѧ миръ съкоролемь а с[ы]нъ ѥго пѹ[сти] а самъ сѣдѣ въ Галици а Володимиръ Рюриковиць Кыѥвѣ. То[мь] же лѣ[тѣ] идекн[ѧ]зь Всеволодъ съ новгородьци къПертѹѥвѹ и ѹстретоша сторожеНѣмьци Литва Либь и бишасѧFolio 92’и пособи Б[ог]ъ новгородьцемъ идошаподъ городъ и стояша 2 нед[ѣли] не взѧша города и придоша сторови. Того [же]лѣ[та] иде Антонъ архѥп[иско]пъ новгородьскыи на Тържькъ. новгородьцїже въведоша архѥп[иско]па Митрофанавъ дворъ опѧть на столъ а къ Онтонию послаша. поиди кде ти любо.Антонии же поиде въ Новгородъи с[вѧ]то[го] Сп[а]са въ Нередицѧхъ. кн[ѧ]зь иновгородьци рекоша Митрофанѹ и Онтонѹ. идита къ митрополитѹ да кого намъ прислеть тонашь вл[а]д[ы]ка. и пѹ[сти]ша с нима цьрньцѧ Васияна попа а дрѹгогопо[па] Бориса. Пришьдъше же ѿ Пьртѹѥва вдаша посадничьствоТвьрдисла[вѹ] а Якѹнѹ тысѧчьскоѥ опѧть.

W roku 6727 (1219) Przysłał wielki książę Mścisław Romanowic[649] z Kijowa syna swojego Wsiewołoda[650], rzekłszy: „Przyjmijcie u siebie księcia Wsiewołoda, a starszego Światosława puśćcie do mnie”. Nowogrodzianie więc wypełnili jego wolę. Tejże zimy wyruszył Symeon Jemin[651] z czterema setkami [zbrojnych] na Tojmokary[652]. I nie przepuścił ich ani Jerzy[653], ani Jarosław[654] przez swoją ziemię. I przybyli do Nowogrodu w łodziach, i ustawili w polu namioty, ze złymi zamiarami. I umyślili Twierdzisław i tysięcznik Jakun, by posłać do Jerzego i nie wpuścić ich tam. I rozniecili gniew w grodzie. Wówczas odebrano urząd posadnika Twierdzisławowi i oddano go Symeonowi Borysowicowi[655], a Jakunowi – urząd tysięcznika, który dano Symeonowi Jeminowi. Wówczas to ukończono kamienną cerkiew św. Barbary[656]. Tegoż roku Twierdzisław z Fiodorem ufundowali kamienną cerkiew św. Michała[657], a obok niej drugą, małą, św. św. Trzech Młodzieńców[658] – tę ukończono w cztery dni. Wyprawił się książę Mścisław z Włodzimierzem[659] z Kijowa do Halicza, przeciwko królewiczowi[660]. I Haliczanie wyruszyli przeciwko nim, i Czesi, i Lachowie, i Morawianie, i Węgrzy. I zwarły się wojska. I Bóg wspomógł Mścisława, i wjechał on do grodu Halicza, a królewicza pochwycił w swe ręce wraz z żoną[661], i zawarł pokój z królem[662], i syna jego wypuścił, i sam zasiadł w Haliczu, a Włodzimierz Rurykowic[663] – w Kijowie. W tymże roku udał się książę Wsiewołod z Nowogrodzianami na Piertujew[664], i natknęli się na straże Niemców, Litwinów i Liwów[665], i bili się, i Bóg wspomógł Nowogrodzian. Podeszli pod gród i stali dwa tygodnie. Nie zdobyli grodu i powrócili [cali i] zdrowi. Tegoż roku udał się Antoni, arcybiskup nowogrodzki do Torżka. Nowogrodzianie zaś wprowadzili arcybiskupa Mitrofana do dworu i z powrotem na tron, a do Antoniego posłali, [mówiąc]: „Idź, dokąd chcesz”. Antoni poszedł więc do Nowogrodu, do [monasteru] Świętego Zbawiciela na Nieriedicy[666]. Książę i Nowogrodzianie rzekli Mitrofanowi i Antoniemu: „Pójdźcie obaj do metropolity, a kogo [on] nam przyśle, ten będzie naszym władyką”. I wyprawili z nimi mnicha Wasijana popa oraz innego popa, Borysa. Powróciwszy zaś spod Piertujewa, powierzyli ponownie urząd posadnika Twierdzisławowi, a tysięcznika – Jakunowi.