Latopis nowogrodzki pierwszy

Folio 33’Въ лѣ[то] 6675 (1167) седе Мьстислав Изѧславиць Кыевѣ на столѣ.На тѹ [же] веснѹ заложи Съдко Сытиниць ц[е]рк[о]вь камѧнѹ с[вѧ]тѹюм[ѹ]ч[е]н[и]кѹ Бориса и Глѣба при кн[ѧ]зиС[вѧ]тославе Ростиславици пра [sic!] аFolio 34рхиеп[иско]пѣ Илии. Въ то [же] лѣ[то] приде Костѧнтинъ митрополититъ въРѹсь. Въ то [же] лѣ[то] выиде кн[ѧ]зь С[вѧ]тославъ из Новагорода на Лѹкыи присла въ Новъгородъ яко нехоцю ѹ васъ кнѧжити. новгородьци же цѣловавъше с[вѧ]тѹю Б[огороди]цюяко не хоцемъ его. идоша прогнатъ его съ Лѹкъ. онъ же ѹслышавъ оже идѹть на нь иде Торопьцю а новгородьци послаша въ Рȣ[сь]къ Мьстиславѹ по с[ы]нъ. С[вѧ]тославъже иде на Вългѹ. и въда емѹ Анъдреи помоць. и пожьже Новыитъргъ а новотържьци ѿстѹпиша къ Новугородѹ и много пакости творѧше домомъ ихъ и селаихъ потрати. а бра[тья] его РоманъFolio 34’и Мьстиславъ пожьгоста Лѹкы. а лѹцѧне ѹстерегосшасѧи ѿступиша они въ городъ а ини Пльсковѹ. и съложишасѧ наНовъгородъ Андрѣи съ смолнѧны и съ полоцѧны. и пѹти заѧша и сълы изьмаша новгородьскыя вьсьде. вести не дадѹце Кыевѹ къ Мьстиславѹ.а С[вѧ]тосла[ва] силою местѧце въ городъ. а то слово рекѹще. нѣтѹ вамъ кн[ѧ]зѧ иного развѣ С[вѧ]тосла[ва].новгородьци же того не бережахѹ и ѹбиша Захарию посадника и Неревина и Несдѹбирицѧ яко творѧхѹть е переветъ дрьжаще къ С[вѧ]тосла[вѹ]. иналезоша собе пѹть на ВѧцьFolio 35ка и на Володѧрѧ. и иде Даньславъ Лазѹтиниць съ дрѹжиноюКыевѹ къ Мьстиславѹ по с[ы]нъ.а С[вѧ]тославъ приде съ сѹждалции съ бра[то]ма и съ смолнѧны и съполоцаны къ Рѹсѣ. идоша новъгородьци съ Ѧкѹномь противѹ ихъ. они же не дошедъшедъше воротишасѧ. не ѹспѣша бо ничтоже. тъгда же даша посадницьство Якѹнови. и сѣдеша новъгородци бес кнѧзѧ ѿ Сменѧ д[ь]нїдо велика д[ь]ни о Ѧкунѣ. жьдѹче ѿ Мьстислава с[ы]на. На тѹ [же]зимѹ ходи Мьстислав на Половьце и победи е и приведе полонъ въ Рѹсьску землю толь сильно ѧко и числа не бѧше. Въ то [же] лѣ[то]Folio 35’престависѧ раба Б[о]жия Анна игумения с[вѧ]тыя Варвара и поставиша на месте еѧ Марьмьянѹ.

W roku 6675 (1167) Mścisław Iziasławowic[271] zasiadł na tronie w Kijowie. Tejże wiosny ufundował Sadko Sytinic[272] kamienną cerkiew św. św. męczenników Borysa i Gleba[273], za rządów księcia Światosława Rościsławowica[274] i arcybiskupa Eliasza. W tym samym roku przybył na Ruś metropolita Konstantyn[275]. Tegoż roku wyjechał książę Światosław z Nowogrodu do Łuków i przysłał do Nowogrodu [wieść]: „Nie chcę być u was księciem”. Nowogrodzianie ucałowawszy [ikonę] Świętej Bogurodzicy, [ze słowami]: „Nie chcemy go”, wyruszyli, aby przegnać go z Łuków. On zaś, usłyszawszy o tym, że idą na niego, odszedł do Toropca[276]. Nowogrodzianie zaś posłali na Ruś, do Mścisława[277], po [jego] syna. I Światosław poszedł nad Wołgę, i Andrzej[278] przysłał mu posiłki. Spalił Nowy Targ, a jego mieszkańcy wycofali się do Nowogrodu. I wiele nikczemności wyrządził ich domom, i sioła ich spustoszył. Bracia jego, Roman i Mścisław[279], spalili zaś Łuki, a ich mieszkańcy przezornie wycofali się: jedni do grodu, a inni do Pskowa. Andrzej sprzymierzył się przeciwko Nowogrodowi ze Smoleńszczanami i Połoczanami. Obstawili drogi i przejmowali wszędzie siły nowogrodzkie, nie pozwalając im przedostać się do Kijowa, do Mścisława. Światosława zaś siłą umieścili w grodzie, mówiąc słowa te: „Nie będziecie mieć innego księcia prócz Światosława”. Nowogrodzianie jednak nie ugięli się przed tym i zabili posadnika Zachariasza Nieriewina[280] i biricza[281] Niesdę, gdyż wydawało się im, że byli oni w zmowie ze Światosławem. I znaleźli sobie drogę do Wiacka[282] i do Wołodara[283]. I udał się Danisław Łazutinic z drużyną do Kijowa, do Mścisława, po jego syna. Światosław zaś przybył z Suzdalcami, z braćmi, ze Smoleńszczanami i z Połoczanami do Russy[284]. Nowogrodzianie z Jakunem[285] wyruszyli im naprzeciw. Oni zaś, nie doszedłszy [do celu], zawrócili, niczego nie uzyskawszy. Wówczas to dano urząd posadnika Jakunowi. I siedzieli Nowogrodzianie bez księcia od dnia [św.] Symeona do Wielkanocy, [pod rządami] Jakuna, oczekując syna Mścisława. Tejże zimy wyruszył Mścisław na Połowców i pokonał ich, i przywiódł jeńców do ziemi Ruskiej w liczbie tak ogromnej, że aż nie do zliczenia. Tegoż roku zmarła służebnica Boża Anna, igumenia [monasteru] św. Barbary i ustanowiono w jej miejsce Marimianę[286].